Hanna Niewiadomska - Zakochane parasole
W kawiarni „Pod deszczykiem”,
Przy kawiarnianym stole,
Usiadły zakochane,
Zwyczajne parasole.
Parasol ma garnitur
Brązowy w jasne prążki,
Pod szyją ciemną muchę
I w rękawiczkach rączki.
Zaś jego ukochana
W czerwonej jest sukience,
U góry ma falbankę
I duży wachlarz w ręce.
Zamówią dziś herbatkę
I zjedzą po wuzetce,
To, co im poda kelner,
Postawią na serwetce.
Muzyki posłuchają,
Potańczą też troszeczkę,
Aż pan parasol powie:
– Chcę z ciebie mieć żoneczkę
I małe parasolki
– chłopczyka i dziewczynkę.
A pani parasolka
Niewinną zrobi minkę.
I kiedy już wyznają,
Jak bardzo się kochają.
To wyjdą przytulone,
Pogodę za nic mając.
Bo każda parasolka
Czuć musi się bezpiecznie,
Gdy pan parasol czuwa
W dni słotne i słoneczne.
https://sklep.margoprezenty.pl/22-parasole
Przy kawiarnianym stole,
Usiadły zakochane,
Zwyczajne parasole.
Parasol ma garnitur
Brązowy w jasne prążki,
Pod szyją ciemną muchę
I w rękawiczkach rączki.
Zaś jego ukochana
W czerwonej jest sukience,
U góry ma falbankę
I duży wachlarz w ręce.
Zamówią dziś herbatkę
I zjedzą po wuzetce,
To, co im poda kelner,
Postawią na serwetce.
Muzyki posłuchają,
Potańczą też troszeczkę,
Aż pan parasol powie:
– Chcę z ciebie mieć żoneczkę
I małe parasolki
– chłopczyka i dziewczynkę.
A pani parasolka
Niewinną zrobi minkę.
I kiedy już wyznają,
Jak bardzo się kochają.
To wyjdą przytulone,
Pogodę za nic mając.
Bo każda parasolka
Czuć musi się bezpiecznie,
Gdy pan parasol czuwa
W dni słotne i słoneczne.
https://sklep.margoprezenty.pl/22-parasole
Komentarze
Prześlij komentarz